Aparat fotograficzny jest nie tylko przedłużeniem oka, ale również umysłu. Może widzieć ostrzej, dalej, bliżej, wolniej i szybciej niż oko. Może ujrzeć niewidzialne światło. Dzięki niemu możemy zobaczyć przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Zamiast używać aparatu tylko do odtwarzania obrazów, chciałbym stosować go, tak by to, co niewidzialne dla oczu, stało się widzialne.
W. Bullock

Ten cytat świetnie pokazuje moje podejście do fotografii, zwłaszcza portretowej. Według mnie nie chodzi w niej tylko o to, by pokazać to, co widzi każdy. Portret powinien pokazywać to, co niedostrzegalne i często ukryte w nas samych. Powinien pokazywać duszę. Wierzę, że jedna fotografia może powiedzieć więcej niż tysiąc słów. I sprawić więcej radości niż niejedno wydarzenie, bo pozostaje z nami na zawsze.

Moja przygoda z fotografią zaczęła się od radzieckiego aparatu Smiena, który otrzymałem na pierwszą komunię. Od tego czasu nie rozstawałem się z nim na krok. Swoją drogą mam go do dnia dzisiejszego. Ponieważ świat fotografii i filmu są sobie bliskie, w 2001 roku rozpocząłem swoją przygodę z telewizją. Przez kilkanaście lat pracowałem jako operator kamery, montażysta, następnie realizator, grafik oraz inżynier studia. To podczas tych długich godzin spędzanych z ludźmi podczas reportaży, doszedłem do wniosku, że najbardziej cenię sobie pracę z drugim człowiekiem, wsłuchując się w jego historię, szukając najlepszych ujęć, dla pokazania go w jak najlepszym świetle. Współpracowałem przy kilku produkcjach reportażowych, które otrzymały wyróżnienia lub główne nagrody najlepszych produkcji audiowizualnych programów telewizyjnych. Równocześnie zacząłem zajmować się profesjonalną fotografią reportażową i ślubną, a nieco później, portretową. Kolejnym krokiem, bardzo naturalnym dla mnie, była fotografia kobieca i sensualna. Praca z drugą osobą daje mi niesamowitą satysfakcję oraz możliwość tworzenia czegoś ponadzmysłowego, niedostrzegalnego na pierwszy rzut oka. W 2020 roku zostałem Ambasadorem marki Akurat Lighting, co utwierdziło mnie jeszcze bardziej w słuszności podążania tą ścieżką zawodową.
Przez wszystkie lata pracy zawodowej uczęszczałem na warsztaty i seminaria do cenionych i znanych artystów, nie tylko w dziedzinie fotografii czy filmu, ale również innych, które pomagają mi zdobywać wiedzę oraz kształtować spojrzenie, tak potrzebne podczas pracy z drugą osobą. Poza samokształceniem, prowadzę również warsztaty z zakresu fotografii portretowej i sensualnej. Z roku na rok staram się poszerzać swoją wiedzę z zakresu światła, zarówno naturalnego, ciągłego jak i błyskowego, bo to ono nadaje charakter przy tworzeniu portretów czy fotografii sensualnych.